Jak rzucić palenie – prosty poradnik dla osób uzależnionych

Jak pokazują badania, już co druga osoba paląca od czasu do czasu myśli o pożegnaniu się z papierosami. Plany utworzone w głowie bardzo trudno jednak wcielić w życie. Na pewno doskonale o tym wiesz, jeżeli palisz papierosy już od kilku, kilkunastu, a może i kilkudziesięciu lat, przez co stały się one nieodłączoną częścią twojej codzienności. Jeżeli jednak mimo tego chciałbyś naprawdę pokonać ten nałóg, poniższe sposoby na rzucenie palenia na pewno ci w tym pomogą. Skorzystaj z nich wszystkich jednocześnie. W ten sposób zwiększyć szansę na powodzenie całej akcji.

1 – Przyjrzyj się swojemu nałogowi

Zwróć uwagę na to, w jakich sytuacjach zdarza ci się najczęściej sięgać po papierosy. Czy robisz to wtedy, gdy jesteś zdenerwowany, czy może wtedy, gdy po prostu się nudzisz i próbujesz jakoś zabić wolny czas? Każdy palacz reaguje inaczej. Dla niektórych papierosy są najlepszym sposobem na odstresowanie się (pomimo tego, że one tylko pozornie obniżają napięcie), dla innych z kolei bywają nieodłącznym elementem spotkań towarzyskich. Gdy już będziesz wiedzieć, kiedy przeważnie zdarza ci się najwięcej palić, na początkowym etapie rzucania palenia takich sytuacji możesz unikać. Jeżeli nie ma dla ciebie imprezy bez dymka, po prostu na jakiś czas przestań imprezować. Nic się nie stanie, jeżeli w ciągu najbliższego miesiąca odpuścisz sobie wyjścia do klubów czy posiedzenia ze znajomymi w pubach i barach.

2 – Zwalczaj natrętne myśli

Zazwyczaj średnio po godzinie od zgaszenia peta palacz zaczyna myśleć o tym, by ponownie wyjść na dymka. Zaczynasz wtedy odczuwać delikatne napięcie. Możesz oczywiście zagłuszyć je poprzez sięgnięcie po tabletki na rzucenie palenia, ale istnieje pewne ryzyko, że dziwne uczucie w głowie pozostanie, a ty poczujesz się tak, jak gdyby ktoś ci coś odebrał. Na szczęście ten kulminacyjny moment szybko mija. Ochota na zapalenie delikatnie spada już po dwóch czy trzech minutach. Jeżeli jest ona szczególnie intensywna, spróbuj skoncentrować swoją uwagę na czymś innym, co totalnie cię zajmie. Możesz np. wyjść pobiegać, pooglądać dobry film albo nawet zająć się sprzątaniem domu. Po prostu coś rób. Zajmuj swoje wolne chwile, by jak najmniej myśleć o paleniu.

3 – Pogódź się z tym, że może być ciężko

Nawet najsilniej zmotywowany człowiek będzie mieć pewne problemy z rzuceniem palenia, zwłaszcza jeśli palił przez większą część swojego życia. Z tym akurat nic nie zrobisz. Najlepiej więc zaakceptować to, że może być ciężko i że nieraz zdarzy ci się jeszcze pomyśleć o papierosie. Nikotyna to naprawdę silnie uzależniająca substancja. Dobre w tym wszystkim jest to, że organizm z dnia na dzień zaczyna się od niej odzwyczajać, dlatego już po tygodniu będzie ci dużo lepiej, a najbardziej uciążliwe objawy odstawienia nikotyny zupełnie miną. Pozwól sobie jednak na smutek, gorszy nastrój, płacz czy nawet małe ataki złości. Nie tłum tych negatywnych emocji w sobie. A jeśli nie chcesz ranić nimi innych, po prostu wytłumacz im, że właśnie rzucasz palenie, a prawdopodobnie dzięki takiej szczerości uzyskasz dodatkowe wsparcie bliskich osób.

4 – Testuj różne metody

Nie istnieje jedna idealna metoda na rzucenie palenia. Niektórzy odnoszą zachwycające efekty za sprawą zastępczej kuracji nikotynowej, inni z kolei muszą wypróbować totalnie odmienne sposoby na rzucenie palenia. Nie bój się korzystać z tych wspomagających metod. Jeżeli sam z siebie nie jesteś w stanie rzucić palenia, wypróbuj plastry z nikotyną albo tabletki bądź gumy do żucia. Możesz nawet zapisać się na terapię poznawczo-behawioralną albo dołączyć do grupy wsparcia dla osób walczących z nikotynowym uzależnieniem. Warto chwytać się wszystkich tych metod. Któraś z nich na pewno w końcu na ciebie zadziała.

5 – Znajdź inny sposób na odprężenie

Zapamiętaj też sobie, że papierosy wcale nie odprężają, a wręcz działają odwrotnie i nasilają napięcie oraz podnoszą ciśnienie krwi. Jeżeli czujesz się zdenerwowany, po prostu pójdź na spacer albo zrób sobie krótką drzemkę. Istnieje wiele technik relaksacyjnych, które działają znacznie silniej od papierosów.